9. SGD

Cześć kochani!
Wczoraj i przedwczoraj nie było postów bo kompletnie nie miałam na to czasu. Swoją droga nie miałam tez czasu na ćwiczenia:( Miałam dużo stresu związanego z problemami rodzinnymi. Dużo płaczu. Nie będę tu opisywać co dokładniej się wydarzyło, wole zostawić to dla siebie. Nie oznacza to jednak ze zawaliłam dietę. Bilanse były ok.

Jutro pierwszy dzień roku szkolnego. Chce by to był mój świeży start. Mam dużo motywacji. Mam nadzieje ze zrealizuje swoje cele. Podjęłam tez już decyzje. Od jutra zaczynam SGD. Trzymajcie kciuki żebym wytrwała. Sama trochę się boje. No ale czego się nie robi zeby być chudą. Będę tez ćwiczyć więcej. Chodzę do klasy sportowej wiec codziennie mam 1.5-2.5h treningu siatkówki dziennie. Oprócz tego będę ćwiczyć z mel b i miley cyrus legs czy jakoś tak.
Zaczęłam tez prowadzić bullet journal! Może to pomoze mi zarządzać moim czasem i wytrwać we wszystkich nowych postanowieniach.

Jak dotąd zjadłam dziś 139kalorii-kasza manna z owocami. Jeszcze pewnie trochę tych kalorii wpadnie. Jutro wieczorem napisze wam czy zaliczyłam pierwszy dzień sgd. Już nie mogę się doczekać zacząć tej diety.

Aaaa i nie wazylam się jescze. Nie mam pojęcia ile wazę. Chciałam się zważyć ale waga się chyba zepsuła, albo ja nie umiem jej obsługiwać. Wiec zwaze się jak tylko będę miała taka możliwość. Nie mierzylam się tez. Wydaje mi się ze nic nie schudłam i jakoś boje się tego zrobić. Zmierzę się może za tydzień. Zobaczę.

No to do jutra, trzymajcie się chudo!❤️

Komentarze

  1. Kochana, gratuluję podjętej decyzji. Ja sama też się przymierzałam do sgd, ale chyba zdecyduję się na Ultimate Skinny Girl Diet. Może chcesz dołączyć? Powspierać się?

    O której masz rozpoczęcie roku?

    Apropo mierzenia, ja też dawno tego nie robiłam 😂 Podobnie jak ty po prostu się boję!
    ~Mirabelle
    https://okruszkiwposcieli.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie słyszałam o tej diecie, muszę poczytać:) Jasne, razem byłoby nam łatwiej! Rozpoczęcie mam o 11.00 a ty? hahah mierzenie jest na prawdę stresujące! dziękuje za komentarz kochana❤️

      Usuń
    2. Ja też o 11 🌸 poszło całkiem nieźle. Odezwiesz się do mnie na maila?
      more.than.skinny.one@gmail.com

      Usuń
  2. Hej słonko ♥
    Fajnie, że bilanse się udały. Przykro mi, że nie układa sie u cb w rodzinie. Nie martw się♥ Z czasem będzie lepiej.
    Bullet journal jest super. Świetnie się sprawdza. Ma jednak 1 minus. Jak faktycznie nie ma się czasu to nagle są tam takie luki. Aż szkoda potem na nie patrzeć :p
    Trzymaj się chudo ♥!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. już powoli się układa. Właśnie zdaje sobie z tego sprawę, ale mam nadzieje ze uda mi się być systematyczną i nie będzie tam takich luk:) dziękuje kochana❤️

      Usuń
  3. tata obiecał naprawić:) i dziękuje!❤️

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja bym nie wytrzymała bez ważenia 😁 powodzenia na sgd!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja się boje ważyć 😪 ale tez już nie wytrzymuje. Dziękuje!❤️

      Usuń
  5. Oo! też chodzę do klasy sportowej, mam 2 lekcje wfu codziennie, coś tam pobiegamy, coś pogramy. Czasami można się serio wypocić, więc fajnie :p Co do ćwiczeń, czasami warto odpocząć, szczególnie jeśli nie mamy aktualnie siły psychicznej, więc absolutnie się nie obwiniaj, bilansy były super a to najważniejsze! Dieta przede wszystkim, ćwiczenia też ważne ale też bardziej jako dodatek(?) takie moje zdanie :) Trzymam kciuki że z dietą ok. ♥

    OdpowiedzUsuń
  6. Trzymam kciuki, że przejdziesz całą sgd :) Rozumiem cię, wiem jak ciężko jest żyć kiedy ma się problemy w rodzinie. Ja przeprowadziłam się do brata, bo nie dawałam rady z moimi rodzicami.
    Trzymaj się chudo <3

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Osłabienie

8. Wybór diety